Nieregularny
TYGODNIK OGRÓDKOWY nr 7/2016 (131) 15 maja 2016 r.
|
|
Zamiast rozmowy z Krecikiem zdjęcie śpiącej Kici w typowej dla niej pozycji. Kolejne dwa zdjęcia to nowe towarzystwo Kici, które przychodzi do nas zza płotu. |
|
|
|
|
|
|
Kwitną ostatnie tulipany. Odmina RED HUNTER, wściekła czerwień. |
Przebojem tygodnia są irysy z grupy ARIL. |
|
|
|
Pierwszy do podziwiania to I. korolkowii, pochodzi z Centralnej Azji. Mam go c hyba z 5 lat i pierwszy raz zakwitł. Na każdej łodydze są dwa kwiaty. Kiedyś nie wiedziałem, jak go uprawiać. Moje błędy przydadzą się innym. Najpierw był 2 lata w bardzo przepuszczalnym podłożu na gruncie. Ledwo przeżył zimę. Potem w zimnej szklarni, ale w ziemi ogrodowej i w pojemniku. Już rósł, ale nie kwitł. Dopiero jak został wsadzony w zagon w zimnej szklarni z dość ubogim w próchnicę i bardzo przepuszczalnym podłożem, pokazał swoją urodę. Jestem bardzo ciekawy, czy ktoś w Polsce ma go w uprawie i kwitnie? Może ma inne rady? |
|
|
Iris x DARDANUS to mieszaniec od I. korolkowii i I. iberica. Oto jak jest opisywany w sklepie OBI: Irysy dardanus to jedne z piękniejszych bylin kwitnących jakie możemy spotkać w naszych ogrodach. Ich wielobarwne kwiaty o niespotykanych kolorach nadadzą niepowtarzalny klimat naszym ogrodom . Doskonale pasują do rabat w ogrodach wiejskich i naturalistycznych oraz sadzone w dużych grupach. Idealnie podkreślają wygląd oczek wodnych nadając im wyjątkowy wygląd. Równie pięknie wyglądać będą jako kwiaty cięte przyozdabiając domowe pomieszczenia. Są łatwe w uprawie, nie mają specjalnych wymagań glebowych. Stanowisko słoneczne lub lekko zacienione z glebą żyzną lekko wilgotną o odczynie obojętnym. Dobrze znoszą warunki zimowe, jednak zaleca się okryć je liśćmi lub słomą na wypadek większych mrozów. |
Jest to opis, jak ich nie należy uprawiać. Wystarczy w każde zdanie wstawić słowo "nie". Zimna szklarnia, super sucho zimą. Zgadza się tylko stanowisko słoneczne. Przepuszczalne i ubogie podłoże. |
|
|
|
|
Iris barnumae. Bardzo zmienny w formach i kolorach. Tutaj widać dwa przykłady. Podobno można rozmnażać z nasion, ale raz próbowałem i mi nie wzeszły. |
|
Iris sari, także bardzo zmienny co do kolorów. Raczej w odcieniach żółtego, fioletu i brązu. Kiedyś miałem na gruncie, ale nie polecam. |
|
|
I. paradoxa, jeden z łatwiejszych w uprawie. Moje klony różnią się głównie wysokością. Dolne płatki są z grubą warżką i jakby aksamitne. |
|
|
Iris sprengeri, raczej niski. |
|
|
Iris iberica ssp. elegantissima, chyba najładniejszy z grupy oncocyclus. Moja kępka ma tym roku 7 kwiatów. To jest naprawdę cudowny widok, dla którego warto się potrudzić. |
|
|
|
Iris stolonifera LILAC FLAME. Absolutna nowość, trudny do kupienia. Pierwszy zakupiony okazał się I. paradoxa pomomi, że źródło dobre. |
|
|
|
Campanula ardonensis, śliczny dzwonek. Zimował dobrze, pewnie trudneijsze będzie dla niego suche lato. |
|
|
|
Campanula saxifraga. |
Ten dzwonek przyszedł jako C. dasyantha. Ale to jest synonim do C. chamissonis, mam go dużo. To coś innego. Wygląda na małego C. alpina. Ale prawie niemożliwe, aby u mnie zakwitł. C. alpina pomimo, że wystepuje w Polsce, to strasznie trudny w uprawie dzwonek. |
|
|
Swoją urodę pokazał Dryas octopetala. |
Epimedium grandiflorum LILAFEE. Całkiem, całkiem. |
|
|
Iberis saxatilis (sadzę, że jakiś minima) w tyfie filipińskim. |
|
|
Ta lewizja cotyledon w żółtym kolorze to doświadczenie. Rośnie w zwykłej, lekkiej ogrodowej glebie, ale w zimnej szklarni niepodlewana od września do lutego. Całkiem ładna. Może jest wyjątkiem, albo ciagle nie wiemy wszystkiego o uprawie tej rośliny. P. Sylwester na Zjeździe polecał uprawę w mieszance żwiru i ściółki leśnej spod drzew igalstych. Wypróbowałem i jest to rewelacja. Każdy ogryzek się ukorzenia. |
|
|
Dwie lewizje. Rosną w zimnej szklarni w bardzo przepuszczalnym, ale z pewną zawartością próchnicy, podłożu o odczynie w pobliżu obojętnego. |
|
|
|
Delposperma nubigenum. |
Delosperma congestum ALBA. |
Te dwie odmiany- gatunki zimują bez problemu od wielu lat na otwartym zagonie lub skalniaku z bardzo przepuszczalną glebą. Przezimowały też szczątki czterech odmian w zimnej szklarni. Reszta, pomimo lekkiej zimy wymarzła. |
|
|
|
Troszkę zapomniana polska bylina, pełnik europejski. |
Ulmus GEISHA. W tej chwili jest złoty Troszkę za silnie rośnie i trzeba mocno przycinać. |
|
|
Viburnum carlesi, można dodać: Szkoda, że internet jeszcze nie przenosi zapachów. |
Patrinia sibirica - jest u mnie piwreszy rok, od jesieni, ale zapowiada się dobrze. |
|
|
P. sieboldi SNOWFLAKE. |
P. sieboldi, siewka znaleziona przez p. Lucynę ze Sulęcina. |
|
|
Pełna P. sieboldi AMAENBO. Troszkę małe kwiatki, ale jest śliczna. |
P. sieboldi LUCY LADY. |
|
|
P. sieboldi, prawdopodobnie czysty gatunek. |
Jeszcze raz P. sieboldi SNOWFLAKE. |
|
|
Zakwitają bzy. |
|
|
|
Odmiana SENSATIONS. |
|
|
Bez KRASAWICA MOSKWY. Biały trącony lekkim różem. |
|
|
Śliczny bożykwiat. |
Pierwiosnek japoński. |
|
|
Ostatnia auricila SIBSEY. |
Zaczynają kwitnąć piwonie drzewiaste. |
|
|
Paeonia tenuifolia flore plena. |
Irys barbata WEBMASTER. Mieszanina wielu barw. |
To tyle w tym tygodniu. Zaczynają kwitnąć piwonie. Oby tylko nie było przymrozków. Nawet przy ochronie jest ryzyko strat w uprawach. |