Nieregularny
TYGODNIK OGRÓDKOWY nr 11/2015 (119) 28 czerwca 2015 r.
|
|
Pewnego czerwcowego dnia wychodzę na ogród, a tu Krecik na głównej ścieżce siedzi w małym kajaczku i coś kombinuje. Kajaczek oparty na ziemi i oczywiście stoi w miejscu.- Kreciku, co się stało?- Kupiłem sobie kajak, bo ciągle pada i pada, a ze ścieżek zrobiły się strumyczki. To urządziłem spływ wzdłuż lilii, potem pnących róż, aż do liliowców. Ale deszcz przestał padać i kajak osiadł na mieliźnie.- To popływaj sobie chociaż na oczku wodnym w skalniaku.Przeniosłem Krecika i kajak do oczka. Był bardzo zadowolony.Kicia sieci w domu, bo jakby wyszła, to by sobie pomoczyła łapki. A kaloszy nie ma dla kotów. |
|
Na początek kilka zdjęć z ogrodu, bo rzadko go pokazuję. Na początek widok na dom ze skalniaka w dawnym oczku wodnym. Wisteria jeszcze nie przycięta. |
|
|
|
Ten sam widok po przycięciu wisterii. Straty wzrostu odrobi bardzo szybko, aż za szybko. To jest problem większości pnączy. |
|
|
|
Dalej proszę popatrzeć na różne zakątki ogrodu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasze narodowe barwy na pergoli. |
Fagus TRICOLOR. Także trzeba silnie ciąć. |
|
|
Róże pnące. |
|
|
|
|
Cornus CHINA GIRL. Co roku na niego patrzę i za każdym razem podziwiam kunszt hodowcy. Jeden z najpiękniejszych krzewów na ogrodzie. |
|
|
|
Śliczne delospremy w zimnej szklarni. Zobaczymy, co z nich zostanie po zimie. |
|
|
Sambucus nigra GOLD LACE. Czyli bez, ale nie lilak, bo to Syryngia. |
Pięknie zakwitła Moltkia petraea. Okazało się, że wymaga nawożenia, skałki jej nie wystarczą. |
|
|
Chrysanthemum maximum LEUMAYEL. Cudowny akcent na lato. |
Campanula SUZI - na pewno od dzwonka karpackiego. |
|
|
|
|
Powyżej 4 zdjęcia ostatnich skalnic w tym roku. Są to S. cochlearis czy S. crustata. Karteczki pokradły sroki. |
|
|
|
Lilium CAFE NOIR, wysokość 80 cm. |
Lilium CRIMSON PIXIE. |
|
|
L. CROSSOVER. Niska (40 cm) z grupy TANGO. Co ciekawe, przyszła z inną odmianą przypadkowo. |
L. KEYNOTE. Wysoka azjatycka z grupy TANGO. |
|
|
L. PUSH OFF. Rośnie sobie w dziecięcym wózku drabiniastym który został po wnukach. |
|
|
L. LADY LAKES. Niziutka i długo kwitnie. Troszkę przesadziła z jaskrawymi kolorami. |
Już zaczynają kwitnąć orienpety i azjatyckie turbanowe. Jest jednak kłopot, w Poznaniu tyle padało, że lilie i inne rośliny atakują choroby grzybowe. Szacuję, że spadło w trzy tygodnie 80 mmm deszczu. Trzeba rośliny opryskiwać. |
|
|
|
|
Kupiłem u Foertstera trzy Phlox maculata. Odmiany: u góry po lewej DELTA, u góry po prawej REINE DE JOUR, obok - ROSALINDE. Są malutkie, a pięknie zakwitły. Jeśli będą się zachowywać jak NATASCHA, to trzeba co dwa, najdalej trzy lata dzielić i przesadzać. |